Książki

K

Jak powstała książka medyczna „Psychiatria przez przypadki w praktyce lekarza rodzinnego”

Wiosną 2020 roku Wydawnictwo Naukowe Medyk opublikowało książkę “Psychiatria przez przypadki w praktyce lekarza rodzinnego”. Miałam przyjemność współtworzyć ją wraz z psychiatrą Anną Bondyrą i doktorem habilitowanym nauk medycznych Sławomirem Murawcem. Jak powstała ta książka medyczna? I jaki miałam w tym swój udział? O tym przeczytasz już za chwilę.

Zaczęło się dobrze – piszemy książkę medyczną

W okolicach kwietnia 2017 roku doktor Bondyra otrzymała propozycję napisania kilku rozdziałów do książki medycznej. Miała ona obejmować opisy pacjentów, których leczyła w swojej praktyce. Projekt miał zostać stworzony pod opieką doktora Murawca, a udział w nim zadeklarowało wielu lekarzy. 

W tamtym czasie pracowałam już jako asystentka doktor Bondyry. Miałam świadomość, że doktor Bondyra bardzo lubi pisać (stąd nasz blog psychiatraity.pl, wtedy jeszcze pod innym adresem). Zadeklarowałam, że zrobię research do książki i redakcję oraz korektę napisanych rozdziałów. (Podkreślę, że na początku miało ich być zaledwie kilka). To zadecydowało o przystąpieniu Pani doktor do projektu.

książka medyczna

Po kilku miesiącach z projektu „książka medyczna” wykruszyli się prawie wszyscy

Zgodnie z ustaleniami doktor Bondyra napisała swoje rozdziały, ja zrobiłam research, korektę i redakcję. Niestety po ich wysłaniu okazało się, że żaden inny lekarz poza doktorem Murawcem nie wywiązał się ze swoich deklaracji. Co się więc stało? Projekt zamarł na… 1,5 roku.

Po tym czasie, a był to już początek 2019 roku, doktor Bondyra otrzymała telefon z propozycją, aby dopisała kilka rozdziałów. Projekt miał zostać wydany jako samodzielna książka medyczna. Ponownie zadeklarowałam pomoc i ruszyłyśmy z pracą. Po kilku pracowitych miesiącach miałyśmy już książkę z case’ami, czyli “przypadkami”. Czy to był koniec ciężkiej pracy? Dalej nie.

Nie miałyśmy pojęcia o tym, jak się pisze takie książki, to znaczy nie wiedziałyśmy jednej ważnej rzeczy. Jakiej? Jak przeliczyć objętość pliku w Wordzie na liczbę stron w książce i ile w ogóle stron (słów, znaków ze spacjami) powinna mieć taka książka. Książki medyczne są zwykle dość cienkie, bo “napakowane” wiedzą, szczególnie jeśli to doświadczenie, case’y, jednak nasza była za cienka. Okazało się, że musimy dopisać kolejne przypadki, a te istniejące, poszerzyć. Jak bardzo? Dwukrotnie!

Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy z faktu, że doktor Bondyra jest tak zwanym “underwriterem”, czyli osobą, która pisze bardzo krótko i zwięźle. W pracy lekarza to pożądana cecha, bo połowę czasu pracy spędza on na robieniu tak zwanych papierów, czyli notatek po wizycie pacjenta. Jednak w przypadku książki medycznej, gdzie warto wyjaśnić każde pojęcie, szczególnie nie-psychiatrze, może to stanowić problem.

książka medyczna

Jeszcze więcej pracy nad książką medyczną

Otrzymałyśmy kolejny termin oddania książki. I znów wzięłyśmy się do pracy. Niestety w  związku z tym, że minęło 1,5 roku, całą bibliografię należało odświeżyć. Dla mnie oznaczało to zrobienie researchu zupełnie od nowa. W ciągu tych 18 miesięcy ukazały się nowe badania i chciałyśmy, aby znalazły swoje miejsce w “Psychiatrii przez przypadki w praktyce lekarza rodzinnego”.

Na bieżąco redagowałam powstające teksty. Tym razem zwracałam również uwagę na to, czy będą one w 100% zrozumiałe dla lekarzy rodzinnych. Stąd moje uwagi (tu przykłady):

  • “może zamiast pisać “Pan H.”, napisz “Pan Henryk”. Łatwiej będzie sobie wyobrazić, że to prawdziwy człowiek” (oczywiście imiona pacjentów i szczegóły ich dotyczące zostały zmienione, aby nie dało się nikogo zidentyfikować);
  • “może wyjaśnij, co to jest MMSE i TRZ”;
  • “wyjaśnij, proszę, co to znaczy “odbicie””.

Oczywiście w każdym przypadku ostateczna decyzja należała do doktor Bondyry.

Poza tym dodałam tytuły i śródtytuły, które znacznie zwiększyły czytelność tekstu. Pozwalają one “przeskanować” go na szybko. Sprawdza się to np. w gabinecie podczas wizyty, gdy lekarz rodzinny chce szybko sprawdzić, jaki lek otrzymał pacjent podobny do tego, który jest w gabinecie. Tak samo zrobiłam z rozdziałem przysłanym przez doktora Murawca.

Na koniec zrobiłam redakcję i korektę ostatecznej wersji (było ich w sumie 9. Dziewięć!).

Potem przyszedł czas na redakcję i korektę od Wydawcy. Tym zajęła się już doktor Bondyra.

Nareszcie koniec… a może dopiero początek?

Następnie czekało na nas kilka miesięcy nerwowych oczekiwań, a w końcu otrzymałyśmy autorskie egzemplarze. Niestety kilka miesięcy wcześniej zaczęła się pandemia, co uniemożliwiło jakąkolwiek promocję. Tak naprawdę dopiero po dwóch latach ukazały się pierwsze recenzje, na szczęście pozytywne.

książka medyczna

“Psychiatria przez przypadki w praktyce lekarza rodzinnego” to kompleksowy przewodnik po leczeniu pacjentów z depresją, zaburzeniami lękowymi i bezsennością. Poza opisami, zawiera dokładne charakterystyki leków, tabele, co warto stosować przy określonych chorobach internistycznych, skalę PHQ-9, pomocną w diagnozie depresji i przewodnik, kiedy warto odesłać pacjenta do psychiatry.

Kupisz ją tutaj:

Książka papierowa

Książka w formacie PDF

Czy było warto? Oczywiście, że tak. Jako osoba, która wyrosła w “kulcie książki” i lubiła pisać od najmłodszych lat, ta książka to spełnienia marzeń, a co najważniejsze, dopiero początek.

I rzeczywiście okazała się dopiero początkiem, ponieważ w czerwcu 2023 roku ukazała się druga książka, którą współtworzyłam. „Jak pomóc osobie z depresją. Porady psychiatry i opiekuna” została wydana nakładem Wydawnictwa Naukowego Medyk.

Jak powstała książka medyczna-poradnik “Jak pomóc osobie z depresją. Porady psychiatry i opiekuna”

Za drugim razem droga do napisania książki, tym razem książki medycznej-poradnika, okazała się łatwiejsza, chociaż nie krótsza. Tak naprawdę dłuższa, ponieważ pierwsza myśl o stworzeniu książki medycznej-poradnika na temat opieki nad osobą z depresją powstała w mojej głowie już 12 lat temu, w 2011 roku. 

Podjęłam nawet pewne nieśmiałe próby, będąc na wakacjach, jednak nic z nich nie wyszło. Dlaczego? Istniały dwa powody:

  1. Nie wierzyłam, że jestem odpowiednio kompetentną osobą w tym temacie, że wiem wystarczająco dużo.
  2. Nie wiedziałam, jak taką książkę się pisze. Jak w ogóle powstają książki! W głowie miałam tylko wyidealizowany obraz z filmów z pisarzem owładniętym weną, który pisze piórem albo na maszynie. Raz czy dwa razy pojawiła się wena, udało się przysiąść, więc pisało się dobrze. Potem niestety wena nie przyszła, więc już nie przysiadłam. To problem wielu pisarzy. Na szczęście teraz już wiem, jak poradzić sobie z tym problemem.

Przenieśmy się jednak 6 lat do przodu, do roku 2017, kiedy zaczęłam pracę z Doktor Anną Bondyrą 

Moja praca polegała między innymi na pomocy w prowadzeniu bloga psychiatraity.pl (de facto blogów, pierwszy powstał na innej domenie). Przy tej okazji Pani Doktor opowiadała mi, że do jej gabinetu przychodzą pacjenci z bliskimi. Czasem, gdy są wątpliwości co do diagnozy czy stanu pacjenta, Doktor prosiła o rozmowę z bliskim. Przy tej okazji bliscy (mąż, mama, siostra) zadawali pytania, czasem prosili o polecenie jakiegoś źródła wiedzy. Odczuwali frustrację, często nie rozumiejąc w ogóle choroby swojej żony, córki czy brata. Jak mieliby rozumieć? Nie uczą o tym w szkole.

Po kilku takich rozmowach Doktor zauważyła, że mam pewną wiedzę w tym temacie. W połączeniu z jej perspektywą jako lekarza specjalisty psychiatry mogłybyśmy pokazać pewną unikalną perspektywę – psychiatry, pacjentów i opiekuna osoby chorej – tak, jak robimy to na blogu psychiatraity.pl. W tamtym czasie jednak naszą głowę zaprzątywała nasza pierwsza książka – “Psychiatria przez przypadki w praktyce lekarza rodzinnego”, o której pisałam powyżej.

Droga Artysty

Kolejne 3 lata do przodu, rok 2020 

Tuż przed rozpoczęciem pandemii zaczęłam czytać (i przerabiać) “Drogę Artysty” Julii Cameron. Jeszcze przed ukończeniem 12 tygodniowego programu byłam pewna jednego, że chcę napisać… kryminał. Od razu trylogię (po co się ograniczać). Czyli, tak jak wiele osób, w pandemii postanowiłam napisać książkę. Wiedziona tym impulsem zapisałam się na kurs w szkole pisania – jak się uczyć, to od najlepszych. Niestety ze względu na brak czasu musiałam z niego zrezygnować.

Jednak było mi z tym ciężko, nie mogłam tak po prostu zrezygnować z pisania książki

 “Droga Artysty” obudziła we mnie marzenie o pisaniu książek, ale przede wszystkim, nauczyła, jak to robić regularnie. Nie mogłam ot tak odłożyć tego marzenia na półkę i udać, że nigdy go nie widziałam na oczy. Pomyślałam więc pragmatycznie “każdy chciałby napisać książkę fabularną, ale jaką książkę byłoby mi najłatwiej napisać?”. Najłatwiej to słowo-klucz. Wiedziałam, że i tak pisanie książki będzie wystarczająco ciężkie i czasochłonne, nie ma sensu tego jeszcze utrudniać. 

Odpowiedź była prosta: “napisz książkę medyczną-poradnik dla bliskich osób z depresją”

Zgłosiłam się z tym pomysłem do Doktor Bondyry, która zareagowała entuzjastycznie. Zaoferowała, że opowie mi trochę więcej o swoich pacjentach i że możemy razem napisać do książki przewodnik po dostępnych obecnie na polskim rynku lekach psychotropowych. Wzięłyśmy się do pracy z zastrzeżeniem, że od początku jest to nasz projekt poboczny – najważniejszy był blog i bieżące zadania.

Książkę napisałam dość szybko, bo w 7 miesięcy (jednocześnie wykonując swoje dotychczasowe zadania dla Pani Doktor i innych Klientów). Większym wyzwaniem okazała się redakcja, ponieważ ta książka była zupełnie inna od naszej pierwszej “Psychiatrii przez przypadki w praktyce lekarza rodzinnego”. Naszym celem było oswojenie przeciętnego czytelnika z osobą psychiatry i faktem, że bliska im osoba ma depresję i przyjmuje leki. 

Podróż Autora

W tym celu zaproponowałam użycie “podróży Bohatera” 

(którą opiszę innym razem na blogu). “Podróż Bohatera” polega na ułożenie książki w historię, która przebiega przez 12 etapów. Bohaterem w tej książce jest Opiekun i bliska mu osoba, cierpiąca z powodu depresji. W 1/4 książki spotykają Psychiatrę, który pełni rolę Mentora. W ten sposób można oswoić temat psychiatrii i osobę psychiatry, bez łamania zakazu reklamy usług medycznych. Nie piszemy “psychiatra jest super”, tylko pokazujemy, kim on jest (wiele osób wciąż myli psychiatrę z psychologiem), w jaki sposób został psychiatrą, co może zrobić dla pacjenta i jego otoczenia.

Redakcja trwała w sumie 2 lata, ale było dużo wymuszonych przerw przez bieżąca zadania. Czasowo zajęło to drugie tyle, co pisanie, więc bez przerw można by się zmieścić w rok z pisaniem i redakcją. 

Błyskawicznie udało się znaleźć wydawcę, ponieważ jest bardzo duże zapotrzebowanie na książki medyczne 

Tym oto sposobem 20 czerwca 2023 roku książka “Jak pomóc osobie z depresją. Porady psychiatry i opiekuna” ukazała się nakładem Wydawnictwa Naukowego Medyk

Książka medyczna

Kup książkę „Jak pomóc osobie z depresją. Porady psychiatry i opiekuna”.

Dlaczego warto napisać własną książkę medyczną

Z wielu powodów:

  • to buduje autorytet wśród pacjentów i klientów, ale nie tylko,
  • sprawia, że inni specjaliści są bardziej skłonni polecać Twoje usługi i produkty,
  • popularyzuje Twoją markę,
  • możesz w ten sposób pomóc wielu osobom,
  • jest dobrym wstępem do kupienia innych Twoich produktów, np. w wyższej cenie,
  • stanowi manifest Twojego doświadczenia, poglądów,
  • może być „dziełem życia”, tak jak dla wielu osób np. zbudowanie domu,
  • nic tak dobrze nie wygląda w CV czy na LinkedIn, jak „autor książki”,
  • przy chwytliwym temacie (albo wydane w modelu self-publishingowym) może okazać się to również bezpośrednio opłacalne finansowo.

Chcesz skorzystać z mojej pomocy przy tworzeniu swojej książki medycznej? Napisz do mnie na kontakt@copywritermedyczny.pl i przekonaj się sam, jakie to uczucie zostać pisarzem i mieć własną książkę!